Oceń
Koronawirus w Polsce wciąż jest groźny, więc zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami z powodu pandemii w tym roku nie możemy spotykać się w święta Bożego Narodzenia w dużym gronie rodzinnym. Ograniczenia wprowadzone przez rząd zakładają, że na wigilijną kolację mogliśmy zaprosić maksymalnie pięć dodatkowych osób.
Rzecznik Komendanta Głównego Policji insp. Mariusz Ciarka mówił przed świętami, że w kwestii obowiązujących przepisów dotyczących limitu liczby wigilijnych gości policjanci liczą na samodyscyplinę i wzajemne zrozumienie. Podkreślił jednocześnie, że jeśli policja otrzyma zgłoszenie o tym, że w budynku przebywa większa liczba osób niż dopuszczalna, to będzie musiała na takie zgłoszenie zareagować.
Szczecin. W Wigilię donieśli na sąsiadów
Jak informuje portal gs24.pl, w Wigilię policjanci ze szczecińskiej komendy otrzymali zgłoszenie o łamaniu limitów podczas wigilijnej wieczerzy. Na miejsce wysłano patrol funkcjonariuszy. - Sygnał, jaki otrzymaliśmy sprawdziliśmy, nie potwierdził się - powiedział sierżant sztabowy Paweł Pankau. W poniedziałek policja ma przedstawić szczegółowe dane na temat liczby świątecznych interwencji - ustalił Onet.
Za łamanie obowiązujących obostrzeń związanych z zagrożeniem epidemiologicznym policja może nałożyć pouczenie, mandat karny w wysokości do 500 zł, a także sporządzić wniosek o ukaranie do sądu lub notatkę do służb sanitarnych, które w drodze decyzji administracyjnej mogą nałożyć karę do 30 tys. złotych.
RadioZET.pl/Głos Szczeciński/PAP
Oceń artykuł