Oceń
Do zdarzenia doszło w piątek wieczorem w bloku przy ul. Przemysłowej.
- Strażacy i policjanci zostali wezwani do 62-letniej kobiety z urazem ortopedycznym. Kiedy weszli do mieszkania wskazała ona miejsce, gdzie miał znajdować się jej dowód osobisty. Kiedy policjant podniósł paczkę doszło do eksplozji nieznanego materiału – poinformował PAP Jędrzej Pawlak, oficer prasowy Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Łodzi.
W wyniku eksplozji rannych zostało dwoje policjantów, w tym jedna funkcjonariuszka oraz strażak. Na miejsce zostali wezwani m.in. pirotechnicy oraz grupa ratownictwa chemicznego. Ewakuowano około 30 mieszkańców bloku, w tym dwoje dzieci.
Policjanci i strażak zostali odwiezieni do szpitala z poparzeniami ciała. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Z nieoficjalnych doniesień wynika, że syn starszej kobiety był kolekcjonerem militariów.
RadioZET.pl/PAP/DG
Oceń artykuł