Oceń
12-letni chłopiec uratował młodszą siostrę, wyciągając ją z płonącego domu. Do zdarzenia doszło we wtorek w Dąbrówce w powiecie piotrkowskim. Pożar spowodowany był prawdopodobnie wadą instalacji elektrycznej.
Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku
Według wstępnych ustaleń pożar w drewnianym domu jednorodzinnym wybuchł tuż przed 17:00. Ogień szybko się rozprzestrzeniał. W mieszkaniu przebywały w tym czasie cztery osoby: 33-letnia kobieta, jej 12-letni syn i 8-letnia córka oraz 87-letnia schorowana ciocia.
– Chłopiec, widząc nadchodzące zagrożenie oraz odciętą ogniem drogę ewakuacji z budynku, bez chwili zwłoki i zawahania wybił szybę w oknie wychodzącym na podwórko i wyciągnął przez nie swoją o cztery lata młodszą siostrę. W tym samym czasie jego mama pomogła wyjść starszej kobiecie – poinformowała Ilona Sidorko z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim.
12-latek z obrażeniami rąk trafił do lekarza. Według policji dzięki małemu bohaterowi nie doszło do tragedii. Życiu i zdrowiu rodziny nic nie zagraża. Wójt gminy Aleksandrów zapewnił pokrzywdzonym lokal zastępczy i wsparcie finansowe. Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia.
RadioZET.pl/PAP/JŚ
Oceń artykuł
