Oceń
Prawie 6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca tira, który jechał drogą ekspresową S8 w Łódzkiem. Po zatrzymaniu mężczyzna nie mógł o własnych siłach wysiąść z kabiny pojazdu.
Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku
Do zdarzenia doszło między węzłami Złoczew i Wieluń. Służby otrzymały informację, że w kierunku Wrocławia porusza się slalomem samochód ciężarowy, który m.in. zjeżdżał na pas zieleni, odbijał się od barier. Kierowca nie reagował na sygnały dźwiękowe.
Po kilku kilometrach służbom udało się zatrzymać auto. Jak się okazało, kierujący nim mężczyzna był pijany. Przybyli na miejsce policjanci zbadali trzeźwość kierowcy. Badanie alkomatem wykazało u niego ok. 5,67 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W kabinie znaleziono niedopitą butelkę wódki.
Nietrzeźwego kierowcę inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego przekazali do dalszych czynności policji.
W związku ze zdarzeniem na ponad 40 minut zablokowany był pas wolny i awaryjny w kierunku Wrocławia.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł
