Macierewicz nie chciał puścić prezydenta do Kuwejtu. Drzwi samolotu rozszczelniły się podczas lotu
30.12.2017 13:13Według informacji "Faktu" szef MON Antoni Macierewicz miał celowo blokować wyjazd prezydenta Andrzeja Dudy do Kuwejtu.

Informacje tabloid miał uzyskać od pilotów, których odwiedzić miał prezydent. Cytowany w gazecie oficer sił powietrznych uważa, że powinna zająć się tym prokuratura, lub komisja. Chodzi o wydarzenia sprzed świąt i wylot prezydenta do Kuwejtu. Delegacja nie wyleciała z powodu braku sprawnego samolotu.
"Przeniesiono go [wylot] na wtorek. Ale we wtorek okazało się, że już nie z Warszawy, a z... Poznania. Na lotnisku Krzesiny okazało się jednak, że nie wylecą! Powód: transportowy Hercules uziemiony z powodu wycieku z silnika" - przypomina "Fakt".
Nie udało się wylecieć także w czwartek, bo sprawne CASY Macierewicz zabrał do Afganistanu. Kiedy naprawiono Herculesa MON nie wydał zgody na wylot, a, według informacji tabloidu, z resortu zaczęły płynąć sprzeczne informacje. Kiedy w końcu udało się wystartować na wysokości 5000 metrów doszło do rozszczelnienia drzwi samolotu. Pilot prowizorycznie zabezpieczył je sznurkiem i wrócił na lotnisko w Powidzu. Wylądował bezpiecznie.
"Śmieszno-strasznym zwieńczeniem tej historii jest fakt, że w czwartek ta sama maszyna (!) zabrała z Turcji do Kuwejtu osoby towarzyszące prezydentowi!" - podsumowuje "Fakt".
RadioZET.pl/Fakt/maal
Przeczytaj więcej