Oceń
Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku
Hulajnoga elektryczna jest coraz częściej wybieranym środkiem transportu. Jeszcze do niedawna stanowiła gadżet-nowinkę. Dziś w dużych miastach mamy setki, jeśli nie tysiące hulajnóg, które wypożyczamy przez aplikacje. Sprawa traktowania hulajnóg elektrycznych stała się wyzwaniem dla społeczeństwa. Kontrowersje budzi sposób ich zostawiania, a zwłaszcza poruszania się za ich pomocą. Użytkownicy hulajnóg zasilanych elektrycznie w myśl obecnych przepisów powinni jeździć jedynie chodnikami. Nie ścieżkami rowerowymi, o ulicach nie wspominając.
Ministerstwo Infrastruktury: „Projekt ustawy jest już gotowy”
Nad prawną zmianą w uznawaniu hulajnóg pracuje resort infrastruktury. Minister Andrzej Adamczyk poinformował dziś media, że projekt ustawy o hulajnogach jest już niemal gotowy.
– Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu to będzie ten czas, kiedy będziemy starali się wpisać projekt ustawy do prac rządu – powiedział dziennikarzom.
Jak zaznaczył, sprawa dotyczy „urządzeń transportu, napędzanych energią elektryczną”.
To jest pojazd
Inną sprawą jest uznanie hulajnóg w przepisach ruchu drogowego. Tym zagadnieniem urzędnicy zajmą się oddzielnie.
– Ze względu na to, że korzystanie z tych urządzeń budzi wątpliwości w zakresie zgodności z prawem, regulacje dotyczące wskazanych wyżej urządzeń będą przedmiotem odrębnej nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym – mówił Szymon Huptyś, rzecznik MI.
Przepisy w sprawie poruszania się na hulajnogach elektrycznych wprowadzono już w Niemczech. W połowie maja parlament przyjął przepisy pozwalające osobom powyżej 14. roku życia na poruszanie się z maksymalną prędkością 20 km/godz. po ulicach i ścieżkach rowerowych.
RadioZET.pl/PAP/
Oceń artykuł