Oceń
Nauka zdalna w szkołach potrzebna natychmiast – mówił na antenie Radia ZET dr Tomasz Karauda ze szpitala im. Barlickiego w Łodzi. Przemysław Czarnek pytany w poniedziałek o sytuację pandemiczną w szkołach stwierdził, że celem MEiN jest utrzymanie nauczania stacjonarnego.
– Chcemy utrzymać obecną strategię. Przypomnę, że wcześniej, mimo protestów dzieci i młodzieży inspirowanych przez opozycję, która nie chciała powrotu do szkół w trybie stacjonarnym, wróciliśmy już w połowie kwietnia – powiedział na antenie radiowej Jedynki minister edukacji i nauki.
Nauka zdalna? Czarnek mówi o kilku wariantach
Czarnek przyznał, że "Omikron rzeczywiście atakuje", ale ferie zimowe trwają w siedmiu województwach, więc "kontakt i możliwość transmisji koronawirusa są zredukowane do minimum". – Dyrektorzy szkół wraz z sanepidem wysyłają na naukę zdalną i na kwarantannę tych uczniów, którzy mieli bezpośredni kontakt z zakażonymi. Na ten moment dalej tak to będzie wyglądało – wyjaśnił szef MEiN.
Minister zapewnił, że resort obserwuje sytuację "z dnia na dzień i z godziny na godzinę". – Jeśliby się działo coś absolutnie dramatycznego, to będziemy podejmować szybko decyzję w wariantach, które mamy na stole, a jest ich kilka – zapowiedział Czarnek.
Testowanie nauczycieli po feriach?
Szef resortu edukacji i nauki odniósł się także do ewentualnego testowania nauczycieli przed powrotem do szkół po feriach. – Rok temu przeprowadzaliśmy już taką akcję, nie wykluczamy tego również teraz. Kompetencje do wprowadzenia tego typu rozwiązań mają służby sanitarne i Ministerstwo Zdrowia – powiedział Czarnek. Zaznaczył, że jeśli pojawi się taka rekomendacja, to MEiN będzie ją "wykonywać i wspierać".
RadioZET.pl/Jedynka Polskie Radio
Oceń artykuł