Oceń
Zabójstwo mężczyzny na terenie ogródków działkowych. Mundurowi poinformowali w poniedziałek rano o zatrzymaniu trzech osób w tej sprawie.
- 43-latek został zamordowany na terenie ogródków działowych, w sprawie zatrzymano trzy osoby – poinformowała w poniedziałek PAP rzecznik prasowy pleszewskiej policji st. asp. Monika Kołaska.
Pleszew. Brutalne zabójstwo 43-latka. Zatrzymano troje młodych ludzi
Na miejscu zdarzenia, jak poinformowała Kołaska, nadal pracuje prokurator. W związku ze wzmożoną pracą śledczy nie ujawniają na ten moment żadnych szczegółów sprawy. Teren działek został ogrodzony i zabezpieczony przez policję.
Informację w sprawie zabójstwa policja z Pleszewa otrzymała w niedzielę o godz. 21. Przybyli na miejsce przy ul. Wierzbowej kryminalni znaleźli ciało zamordowanego 43-letniego mężczyzny. W sprawie zatrzymano dwóch młodych mężczyzn, 17-latka i 20-latka oraz 26-letnią kobietę. Wszyscy są mieszkańcami Pleszewa.
Serwis Pleszew.naszemiasto.pl podał wstrząsające szczegóły dotyczące tej zbrodni. 43-letni mężczyzna miał mieć na ciele "szereg ran kłutych, ślady duszenia oraz duże obrażenia głowy".
Prokuratura: Zamordowali, by wymierzyć sprawiedliwość za pobicie konkubiny
Zdaniem prokuratury, chęć wymierzenia sprawiedliwości była powodem zamordowania 43-latka. Śledczy stwierdzili, na podstawie stwierdzonych obrażeń u pokrzywdzonego, że mężczyzna został zamordowany "z dużym udziałem agresji".
Ustalono, że tragicznie zmarły tego samego dnia, kilkanaście godzin wcześniej, miał pobić 40-letnią konkubinę. - Kobieta trafiła do szpitala, ale po kilkunastu minutach opuściła go na własne żądanie – poinformował w poniedziałek przed południem rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wkp. Maciej Meler. O sprawie dowiedział się 17-letni syn kobiety ze swoją dziewczyną i kolegą. Postanowili samodzielnie wymierzyć sprawiedliwość. – Zamordowany został pobity nie tylko pięściami i nogami, ale przy użyciu kamienia i ostrego narzędzia – powiedział prokurator Meler. Dopiero sekcja zwłok pozwoli na odtworzenie mechanizmu i charakteru powstałych obrażeń.
RadioZET.pl/PAP/Pleszew.naszemiasto.pl
Oceń artykuł