Oceń
IPN przekazał orzeczenie Wojskowego Sądu Garnizonowego o tymczasowym aresztowaniu Stefana Michnika – podaje PAP. Mieszkający w Szwecji brat Adama Michnika, redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej”, jest podejrzany o zbrodnie przeciw ludzkości w latach 50. XX wieku.
Wojskowy sąd już we wrześniu zadecydował o czasowym aresztowaniu Stefana Michnika. Były sędzia z czasów stalinowskich może zostać objęty Europejskim Nakazem Aresztowania. Decyzja w tej sprawie zapadnie 14 października, a więc dzień po wyborach w Polsce. Tymczasem śledczy z IPN postawili mu kolejne zarzuty
W tej sprawie zgromadzono obszerny i wyczerpujący materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie Stefanowi Michnikowi łącznie 93 zarzutów popełnienia w 1952 i 1953 roku w Warszawie tzw. zbrodni sądowych.
Według IPN przestępstwa popełnione przez stalinowskiego sędziego „stanowią zbrodnie przeciwko ludzkości”, które nie przedawniają się w świetle prawa międzynarodowego.
O ewentualnym wydaniu ENA zdecyduje w najbliższy poniedziałek Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie.
Sprawa wydania Stefana Michnika ciągnie się latami. W 2010 roku szwedzki sąd odmówił przekazania go Polsce tłumacząc, że zarzuty polskich służb, zapisane w ENA, według szwedzkiego prawa uległy przedawnieniu. Podejrzany ma dziś 90 lat.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł