Oceń
Niecodzienna sytuacja w studiu TVP Info. Będący gościem Michała Rachonia Jarosław Jakimowicz podbiegł do wchodzącego po nim na wizję Antoniego Macierewicza, uścisnął mu dłoń i...rozpoczął litanię podziękowań „za kraj, w którym żyje i za niepodległość”. Były szef MON wydawał się tą reakcją bardzo poruszony.
Do spotkania osób z – wydawałoby się – dwóch różnych światów doszło w studiu TVP Info w programie „#Jedziemy” autorstwa Michała Rachonia. Jego gościem był najpierw m.in. aktor znany z dylogii „Młode Wilki” Jarosław Jakimowicz. Po nim oraz po dwóch pozostałych gościach kolejnym rozmówcą prowadzącego miał być Antoni Macierewicz.
Gdy tylko Jakimowicz ujrzał przyszłego marszałka seniora Sejmu, podbiegł do niego i rozpoczął skierowaną w jego stronę improwizowaną litanię podziękowań. „Ja mam 50 lat i dziękuję za te 50 lat walki o niepodległość” – zaczął:
Dziękuję za kraj, w którym żyję w imieniu moich dzieci, Polaków, tych, którzy rozumieją i inaczej rozumieją. Naprawdę, jestem dumny i zaszczycony.
Macierewicz wydawał się poruszony tą sytuacją i zdołał jedynie uprzejmie odpowiedzieć: „Dziękuję, proszę przekazać serdeczne pozdrowienia dla wszystkich, dla znajomych i dla rodziny zwłaszcza”.
RadioZET.pl/Twitter
Oceń artykuł
