Oceń
Marian Banaś jest człowiekiem niezwykle uczciwym, kryształowym – mówił jeszcze przed miesiącem marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Ale dziś szefa NIK już tak nie broni.
Marian Banaś jest człowiekiem potrzebnym Polsce – mówił w czwartek w Radiu ZET wicepremier Jacek Sasin. Choć skandal goni skandal, szefowi NIK towarzyszy opinia człowieka krystalicznie uczciwego. Politycy Prawa i Sprawiedliwości o Banasiu mówią dobrze, albo nie mówią w ogóle. Tak przynajmniej było.
Na niespodziewaną szczerość zdobył się w Polsat News marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Przypomnijmy, że to właśnie on na jednej z wrześniowych konferencji w Gnieźnie powiedział, że zna Mariana Banasia od wielu lat i zapewnił, że jest on "człowiekiem kryształowym, niezwykle uczciwym, bardzo solidnym, twardym politykiem". "Moje jednoznaczne wrażenie jest takie, że jest to pełna manipulacja od początku do końca" - mówił.
Karczewski zmienił zdanie o Banasiu?
Dziś jego opinia ewidentnie uległa znaczącej zmianie. Karczewski zapytany o szefa NIK, odpowiedział w piątek, że „absolutnie nie wróciłby do stwierdzenia, że Marian Banaś jest człowiekiem kryształowym”. Co więcej, dodał, że zarzuty wobec Banasia budzą jego duże wątpliwości, a nawet "bardzo duże wątpliwości, budzą wątpliwości również opinii publicznej". "One muszą być wszystkie wyjaśnione" - zaznaczył.
Czy więc sprawa Banasia jest obciążeniem dla PiS? „W pewnym sensie tak, byłbym nieuczciwy, gdybym powiedział: »nie, no banalna sprawa, nic się nie stało«" – powiedział Karczewski.
RadioZET.pl/Polsat News
Oceń artykuł