Oceń
„Szkoda, że przedstawiciel Akademii Szwedzkiej Per Waesterberg wspominając w laudacji dla Olgi Tokarczuk o polskiej »historii kolonializmu i antysemityzmu« nie wykorzystał szansy, aby przeprosić za <potop szwedzki>” – napisał na Twitterze Arkadiusz Mularczyk. Niestety, post posła PiS był jak najbardziej na serio, czego nie wybaczyli mu w komentarzach internauci.
We wtorek po południu w budynku Filharmonii Sztokholmskiej odbyła się uroczystość wręczenia dyplomów i medali laureatom Nagród Nobla. Wśród kilkunastu nagrodzonych była także Olga Tokarczuk. Pisarka i eseistka odebrała wyróżnienie z rąk króla Szwecji Karola XVI Gustawa, a laudację na jej cześć wygłosił członek Akademii Szwedzkiej Per Waesterberg.
– Polska literatura błyszczy w Europie. Ma w swoim dorobku już kilka Nagród Nobla, a teraz przyszła pora na kolejną, tym razem dla pisarki o światowej renomie i niezwykle rozległym wachlarzu zainteresowań, łączącej w swej twórczości elementy poezji i humoru – powiedział Szwed.
Poseł PiS: Szwedzi powinni przeprosić za „potop”
Nie wszystkim spodobało się jednak wystąpienie Waesterberga. Arkadiusz Mularczyk oznajmił na Twitterze, że zabrakło w nim jednego – jego zdaniem ważnego – wątku. Otóż według posła PiS, Akademia Szwedzka powinna...przeprosić za „potop szwedzki”:
„Szkoda, że przedstawiciel Akademii Szwedzkiej Per Waesterberg wspominając w laudacji dla Olgi Tokarczuk o polskiej »historii kolonializmu i antysemityzmu« nie wykorzystał szansy, aby przeprosić za <potop szwedzki>” – napisał.
Internauci nie mieli litości
Niektórzy myśleli, że to „fejk”, ale okazało się, że polityk naprawdę napisał coś takiego. Przypomnijmy, że „potop szwedzki” to najazd wojsk tego kraju na Polskę w połowie XVI wieku, opisany m.in. przez Henryka Sienkiewicza w „Potopie”, środkowej części słynnej „Trylogii”.
Internauci nie mieli dla posła litości i w komentarzach wyśmiali jego żądania. „Arek, wystąp o reparacje za Potop. Zostaniesz najsławniejszym przygłupem w UE”, „To chyba fejk. Nie można być aż takim debilem”, „za Abbę też powinni przeprosić” – to tylko niektóre z nich.
Przypomnijmy, że Mularczyk to jeden z tych polityków partii rządzącej, który najgłośniej domagają się wypłacenia przez Niemcy reparacji wojennych za poniesione przez Polskę straty podczas II wojny światowej. Pełni nawet funkcję przewodniczącego zespołu parlamentarnego powołanego w tej sprawie.
RadioZET.pl/Twitter
Oceń artykuł
