Oceń
Ambasador Rosji Siergiej Andriejew może zostać niebawem wydalony z Polski? - W tej chwili takiej decyzji nie ma - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller. - Ale zbiera się panu ambasadorowi i za indywidualne również zachowania, nie tylko za zachowania swojego kraju - dodał.
Nie milkną echa incydentu pod Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich w Warszawie. Rosyjski ambasador Siergiej Andriejew wraz z delegacją chciał tam złożyć kwiaty w związku z rosyjskim świętem zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. Demonstranci z ukraińskimi i polskimi flagami uniemożliwili Andriejewowi przejście pod miejsce upamiętnienia radzieckich żołnierzy, wznosili antyrosyjskie hasła i oblali go czerwoną substancją.
Rzecznik rządu był pytany w TVN24, w nawiązaniu do tego wydarzenia, dlaczego ambasador Andriejew nie został do tej pory wydalony z Polski oraz czy będzie wydalony, skoro "kłamie" np. w przypadku kwestionowania ludobójstwa w Buczy. - Nie wszystkie kraje zdecydowały się na taki ruch. Oczywiście zawsze jest dylemat czy to zrobić, czy jakąkolwiek ścieżkę kontaktu dyplomatycznego zachować. Aczkolwiek dzisiejsza sytuacja pokazuje, że ciężko mówić o jakichkolwiek kanałach dyplomatycznych w tej chwili - odpowiedział Piotr Müller.
Ambasador Rosji zostanie wydalony z Polski?
Dopytywany, dlaczego nie ma decyzji rządu o wydaleniu ambasadora, zaznaczył, że "w tej chwili takiej decyzji nie ma". - Ale zbiera się panu ambasadorowi i za indywidualne również zachowania, nie tylko za zachowania swojego kraju - podkreślił.
Na pytanie, co zatem decyduje o tym, że rząd polski go nie wydala Müller odparł: Wszyscy ambasadorowie rosyjscy na całym świecie w tej chwili mają jedno wielkie zadanie - kłamać. A my musimy tak te informacje, które oni podają, odkłamywać. Opinia publiczna doskonale wie o tym, jak wygląda rzeczywistość na terenie Ukrainy.
Pytany, czy można się spodziewać szybkich decyzji w sprawie rosyjskiego ambasadora, Müller odpowiedział: Nie chcę wyprzedzać decyzji Ministerstwa Spraw Zagranicznych. A jako rzecznik komentuję, gdy decyzje są podjęte, bo te wypowiedzi wywołują też konkretne decyzje międzynarodowe.
RadioZET.pl/ Mieczysław Rudy (PAP)
Wojna w Ukrainie na żywo. Najnowsze informacje
Oceń artykuł