Oceń
Lewica nie poprze projektu Andrzeja Dudy ws. aborcji - zapowiedziała w poniedziałek posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. Jej zdaniem propozycja prezydenta ma tylko złagodzić i uciszyć protesty.
Joanna Scheuring-Wielgus proszona w poniedziałek w radiu TOK FM o ocenę postulatów Rady Konsultacyjnej powiedziała, że Lewica z życzliwością patrzy na działalność Strajku Kobiet. - Jesteśmy w drugim szeregu, służymy pomocą na protestach, kiedy jest potrzeba wykorzystania naszego immunitetu poselskiego, aby pomóc osobom aresztowanym lub atakowanym przez bojówki pisowskie - mówiła.
Scheuring-Wielgus odniosła się też do postulatu przeniesienia skierowania w ciągu 7 dni do służby zdrowia funduszy przeznaczonych na TVP i Kościół. - Brzmi to nierealistycznie, ale jest to bardzo dobry postulat [...] W którymś momencie ten postulat będzie realizowany i chciałabym, żeby Kościół został pozbawiony tych funduszy, które ma teraz i którymi dysponuje - podkreśliła.
Projekt ustawy Andrzeja Dudy ws. aborcji
Posłanka bardzo negatywnie oceniła też prezydencki projekt nowelizacji dotyczący aborcji. - Uważam, że ta poprawka i działanie prezydenta jest tylko po to, aby wygładzić sytuację i lekko uciszyć. [...] Lewica się na tę poprawkę nie godzi i na pewno nie będziemy się pochylali nad tą ustawą - powiedziała Scheuring-Wielgus.
Przypomnijmy, że Andrzej Duda skierował w piątek do Sejmu projekt nowelizacji przewidujący wprowadzenie nowej przesłanki umożliwiającej przerwanie ciąży. Przywraca on możliwość aborcji "jedynie w przypadku wystąpienia tzw. wad letalnych, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na wysokie prawdopodobieństwo, że dziecko urodzi się martwe albo obarczone nieuleczalną chorobą lub wadą, prowadzącą niechybnie i bezpośrednio do śmierci dziecka, bez względu na zastosowane działania terapeutyczne". To odpowiedź na orzeczenie TK z 22 października, które wywołało falę protestów w całej Polsce.
RadioZET.pl/PAP/TOK FM
Oceń artykuł
