Oceń
Jak do tej pory, od czasu katastrofy przy ul. 28 Czerwca, wszyscy poszkodowani, przebywają w hotelu przy ul. Łozowej. Dla władz miasta priorytetem jest znalezienie dla nich nowych mieszkań.
Potrzebnych jest 11 mieszkań
Pierwsza z osób, które straciły dach nad głową, dostała już nowe mieszkanie. – Dziś po południu pierwsza z poszkodowanych osób, starsza, samotnie mieszkająca pani zaakceptowała nowe mieszkanie i lokal został jej przydzielony. Pozostają teraz jedynie kwestie techniczne. Łazienka jest wyposażona, rozmawialiśmy też już z Caritasem i przygotowane są nowe meble, które w tym mieszkaniu mogłyby się znaleźć. Mieszkanie jest bardzo ładne, w centrum miasta, co na pewno ułatwi lokatorce komunikację z rodziną – mówi Magdalena Górska, pełnomocniczka prezydenta Poznania ds. interwencji lokatorskich w rozmowie z PAP.
Trwają prace nad znalezieniem lokum dla pozostałych. Łącznie potrzebne jest 11 mieszkań. –Chcemy te lokale wskazać rodzinom jak najszybciej i oczywiście dostosować je do sytuacji danej rodziny; jej dochodów, czy liczebności. Sytuacja jest wyjątkowa, dlatego działamy specjalnym trybem – wyjaśnia Górska.
Stracili dorobek całego życia
Poszkodowani pierwszą pomoc dostali w poniedziałek. Były to zasiłki w wysokości 1,5 tys. złotych. na każdą osobę. Dodatkowo, rodzicom dzieci w wieku szkolonym wypłacono zasiłek szkolny w wysokości 620 zł na dziecko.
RadioZET.pl/PAP/strz
Oceń artykuł