Oceń
W środę kilkuset pracowników administracji sądowej w Krakowie protestowało przed budynkiem sądu. Sprzeciwiają się oni porozumieniu podpisanemu we wtorek przez związki zawodowe i Ministerstwo Sprawiedliwości.
Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku
Porozumienie zakłada podwyższenie pensji pracowników administracji sądowej o 200 złotych miesięcznie. Protestujący czują się zdradzeni, ponieważ ich postulatem jest podwyżka o tysiąc złotych.
– Związki nas sprzedały – skandowali podczas protestu.
– Generalnie, to mieliśmy zagwarantowane w listopadzie, a w tym momencie robią z siebie świętego Mikołaja, że chcą nam dać pieniądze, które już mieliśmy dostać – mówiła w rozmowie z Radiem ZET jedna z protestujących.
„Za to nie utrzymamy naszych rodzin”
– Pensje w naszym sądzie zaczynają się od widełek 2600 brutto. No niestety, za to nie utrzymamy naszych rodzin – przyznała inna manifestująca.
Strajkujący pracownicy sądów twierdzą również, że „ta umowa, wczorajsze porozumienie to jest po prostu nieporozumienie”.
– Nie miałyśmy podwyżek, nie miałyśmy nagród, nie miałyśmy nic. Wszyscy żyli normalnie, a my ciągle mieliśmy pustkę w kieszeni – dodawała kolejna protestująca.
Strajk pracowników administracyjnych oraz ich żądania popierają sędziowie. W Krakowie protestowali wraz z nimi.
RadioZET/JZ
Oceń artykuł
