Oceń
Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku
Kwestia lekcji religii w szkole od lat wywołuje kontrowersje. Katecheza może namieszać zwłaszcza w roku wyborczym. Barbara Nowacka czy Robert Biedroń postulują zmiany w jej nauczeniu. „Jeśli ktoś jest wierzący, to może się uczyć tej religii w salkach, a nie na koszt państwa” – mówi lider Wiosny.
O to, gdzie mają być katechizowane dzieci, zapytał Polaków portal OKO.press. Z lutowego sondażu przeprowadzonego przez IPSOS wynika, że ponad połowa dorosłych Polaków (52 proc.) uważa, że religia powinna być nauczana w parafii, a nie w szkole. Za nauką religii w szkołach jest 43 proc. respondentów. Wśród zwolenników nauczania religii w szkołach są przede wszystkim wyborcy PiS i Kukiz’15, a także osoby starsze i mieszkańcy wsi.
Religia w szkole? Opinie się zmieniają
Jeszcze we wrześniu 2018 roku o kwestię katechezy w szkołach zapytała na zlecenie „Gazety Wyborczej” pracownia Kantar Millward Brown. Wyniki? Wśród osób w wieku 15-75 lat 49 proc. respondentów było za pozostawieniem religii w szkołach, a tylko 39 proc. popierało jej wyprowadzenie.
RadioZET.pl/oko.press/rp.pl/MK
Oceń artykuł