Oceń
W Polsce południowej i zachodniej czerwiec był wręcz chwilami ekstremalnie ciepły, gorący. Wraz z coraz wyższymi temperaturami postępuje też susza. Według Walijewskiego potrzeba co najmniej dwóch miesięcy opadów, żeby sytuacja się unormowała.
- Najgorzej jest na zachodzie kraju. Lubuskie, wielkopolskie, południowa część zachodniopomorskiego i północna część Dolnego Śląska - tu sytuacja jest najtrudniejsza - wyjaśnia Grzegorz Walijewski. Według hydrologa w tych regionach susza hydrologiczna i rolnicza staje się faktem.
Apogeum upałów w Polsce
W czwartek rano IMGW wydał ostrzeżenia trzeciego stopnia przed upałami. Najcieplej będzie na południowym wschodzie. Przez środek Polski przejdą burze z gradem. Z tego powodu wydano tam ostrzeżenia drugiego stopnia.
Z powodu fali upałów pojawiają się zakazy używania wody do celów innych niż bytowe. W Biskupicach, Karniowce i Bolechowicach w Małopolsce woda w kranie będzie dostępna tylko przez kilka godzin dziennie.
Radio ZET/RadioZET.pl/MB
Oceń artykuł