Oceń
Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku
Strajk nauczycieli w znaczący sposób utrudnił pracę polskiej oświaty w kwietniu tego roku. Zrzeszeni w ZNP nauczyciele zdecydowali się jednak przerwać protest. Niewykluczone, że znów odejdą od biurek i tablic, tym razem we wrześniu.
Jak poinformował dziennikarzy szef ZNP Sławomir Broniarz, przez dwa tygodnie, od 1 września, nauczyciele zagłosują w sondzie w sprawie możliwego strajku.
Od 1 do 15 września wśród pracowników placówek oświatowych będzie prowadzony sondaż dotyczący ewentualnej akcji protestacyjnej.
Władze Związku zadecydują o proteście i jego formie 16 września. Choć Broniarz chwalił z początku współpracę w zakresie współpracy z ministrem edukacji Dariuszem Piontkowskim, dziś przyznał otwarcie, że nauczyciele „są zdecydowani do podjęcia różnorodnych działań protestacyjnych”.
To, co dzieje się w sferze polityki edukacyjnej, to, co zostało nam zaproponowane przez nowego ministra edukacji, absolutnie nie wyczerpuje naszych oczekiwań. Nie zrealizowano do tej pory głównego celu kwietniowego strajku, czyli 30-procentowej podwyżki płac dla nauczycieli jeszcze w tym roku. O to w dalszym ciągu się upominamy.
Szef ZNP akcentuje nie tylko wyższe pensje, ale „lepszą edukację, więcej autonomii, mniej biurokracji”. Rząd i MEN podkreślają, że nauczyciele w ciągu jednego roku dostaną łącznie ok. 15 proc. podwyżki, co jest najwyższym wzrostem pensji w ostatnich latach.
RadioZET.pl
Oceń artykuł