Oceń
Okoliczności śmierci 32-letniego mężczyzny i jego o rok starszej partnerki wyjaśnia prokuratura i policja z Tych w województwie śląskim. Niewykluczone, ze było to tzw. rozszerzone samobójstwo.
Ciało 32-latka policjanci znaleźli na torach kolejowych, a zwłoki kobiety we wspólnym mieszkaniu pary. Jak mówi rzecznik tyskiej policji Barbara Kołodziejczyk, wyniki oględzin wskazują, że do śmierci kobiety doprowadziły osoby trzecie.
Wyniki sekcji zwłok będą znane najprawdopodobniej w poniedziałek. Jedną z badanych wersji jest tzw. samobójstwo rozszerzone.
Dwójka dzieci została dzień wcześniej odprowadzona przez ojca do dziadków.
RadioZET.pl/dw/DG
Oceń artykuł
