Oceń
Urwał się kontakt z pilotem wojskowego myśliwca MiG-29, który zgodnie z planem miał podchodzić do lądowania na lotnisku w Mińsku Mazowieckim. Maszyny szukało 10 zastępów straży pożarnej. Około godz. 20 wiceszef MON Bartosz Kownacki poinformował, że pilot żyje.
Pilot zaginionego samolotu żyje, jest transportowany do szpitala - powiedział wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki w TVP Info.
Policjanci, strażacy i wojskowi zaangażowali się w poszukiwania wojskowego samolotu, który zniknął z radarów podczas podchodzenia do lądowania.
Zniknął ślad na radarze
Maszyna zniknęła z radarów około godz. 17. – Na razie mogę tylko potwierdzić, że doszło do zdarzenia. Zbieramy informacje. W momencie, kiedy dokładnie ustalimy, co się stało, wydamy komunikat – mówił kmdr por. Czesław Cichy, rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Poszukiwania na niebie i w powietrzu
Najwięcej jednostek zostało skierowanych w okolice Kałuszyna.
Niebezpieczny smog objął już niemal całą Polskę. Zobacz, czym to grozi: >>KLIJNIJ TUTAJ<<
RadioZET.pl/PAP/Gazeta.pl/strz
Oceń artykuł