Oceń
Nawet pięć lat więzienia grozi 28-latkowi, który brutalnie pobił Przemysława Witkowskiego. Prokuratura postawiła agresorowi dwa zarzuty: spowodowania uszczerbku na zdrowiu i grożenie śmiercią z powodu przynależności politycznej.
Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku
Przemysław Witkowski, dolnośląski aktywista, wykładowca na uczelni i współpracownik OKO.press został w ostatni czwartek dotkliwie pobity w okolicach Mostu Trzebnickiego we Wrocławiu. Zaatakował go 28-latek, któremu nie spodobała się krytyka homofobicznych napisów na murach na bulwarach nad Odrą.
Policja dopadła sprawcę we wtorek, 30 lipca. Dzień później agresor usłyszał prokuratorskie zarzuty.
Policja informowała, że mężczyznę udało się zatrzymać dzięki współpracy z pokrzywdzonym. Nie pomógł monitoring, gdyż obraz z kamer był niewyraźny. Policja musiała stworzyć portret pamięciowy na podstawie opisu.
Witkowski otrzymał kilkadziesiąt ciosów, a agresor miał mu grozić śmiercią. Za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu i groźby pozbawienia życia z powodu przynależności politycznej grozi nawet 5 lat więzienia.
RadioZET.pl/BC
Oceń artykuł
