Oceń
Wypadek zdarzył się około 1 w nocy w niedzielę na autostradzie A4 między węzłami Bielany a Wrocław Wschód. Kierowca wysiadł z samochodu, który zaparkował na pasie awaryjnym i wszedł wprost pod nadjeżdżające auta. – Mężczyznę potrąciła toyota, a potem przejechał po nim jeszcze drugi samochód osobowy – poinformował sierżant sztabowy Paweł Noga z Biura Prasowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu
Wypadek na A4. Obywatel Słowacji rozjechany przez samochody
Kierowca, który poniósł śmierć to obywatel Słowacji. Jak donoszą lokalne media, fragmenty ciała kierowcy zostały rozwleczone przez samochody na dystansie kilkunastu kilometrów. Policja zamknęła trasę na odcinku od zjazdu Wrocław Wschód aż do punktu poboru opłat w Karwianach. Utrudnienia występowały do niedzielnego poranka.
Jak przekazał Noga, dokładne okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora. Wiadomo jednak, że tego dnia we Wrocławiu i okolicy panowały trudne warunki pogodowe. Padał deszcz, co zmniejszało widoczność i powodowało, że nawierzchnia była śliska.
RadioZET.pl/"Gazeta Wrocławska"/wroclaw.wp.pl/oprac. AK
Oceń artykuł