Oceń
Trzech strażaków zostało przewiezionych do szpitala po dachowaniu wozu strażackiego w okolicach miejscowości Różanka na Lubelszczyźnie. Według informacji włodawskiej PSP, samochód wpadł w poślizg. Strażacy nie odnieśli poważniejszych obrażeń. To kolejny groźny wypadek z udziałem strażaków w grudniu.
Na początku grudnia w Czernikowie k. Torunia w zderzeniu tira z samochodem straży pożarnej zginęło dwoje strażaków. Natomiast w środę również doszło do wypadku z udziałem wozu strażackiego. Tym razem nie było ofiar śmiertelnych.
Wypadek zdarzył się rano przed miejscowością Różanka niedaleko Włodawy na Lubelszczyźnie. – Doszło do dachowania samochodu straży pożarnej. Wstępna przyczyna jest jeszcze ustalana, bo na miejscu trwają czynności – poinformowała rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji we Włodawie sierż. szt. Elwira Tadyniewicz.
Wypadek koło miejscowości Różanka. Dachował wóz strażacki
Oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP we Włodawie st. kpt. Wojciech Chomik przekazał, że do zdarzenia doszło podczas wyjazdu do pożaru sadzy w kominie. – Strażacy, jadąc alarmowo do zdarzenia, wpadli w poślizg, doszło do dachowania – powiedział Chomik.
Strażak dodał, że warunki na drodze były ciężkie. – Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Trzech strażaków zostało przewiezionych do szpitala na obserwację. Z tego co wiem, nie odnieśli poważniejszych obrażeń – powiedział st. kpt. Chomik.
RadioZET.pl/PAP - Gabriela Bogaczyk
Oceń artykuł