Oceń
3,4 oraz 4 promile alkoholu w organizmie miały dwie dziewczyny w wieku 14 i 15 lat, które imprezowały na pomoście przy jednym z zabrzańskich stawów. W pewnym momencie obydwie wpadły do wody, a jedna z nich omal nie utonęła. Na szczęście udało się je uratować.
W poniedziałek w godzinach popołudniowych policja odebrała zgłoszenie, które dotyczyło dwóch nieletnich nastolatek. Dziewczyny w wieku 14 i 15 lat przebywały na pomoście na jednym ze stawów przy ulicy Tarnopolskiej (w Zabrzu). Na nastolatki natknął się przypadkowy przechodzień, który widząc, że młode dziewczyny są pijane, zwrócił im uwagę, aby zeszły z pomostu, bo jest to dla nich niebezpieczne.
Kiedy jedna z dziewczyn chciała wstać, straciła równowagę i wpadła do wody. Mężczyzna ruszył jej z pomocą i pomógł jej wyjść na pomost. W tym czasie druga dziewczyna, chcąc usiąść na pomoście, również wpadła do wody. Na szczęście wpadła w miejscu, gdzie było płytko.
Chcesz otrzymywać więcej takich informacji? Śledź Kronikę Kryminalną Radia ZET na Facebooku
Wtedy na miejsce przyjechali funkcjonariusze. Obydwie dziewczyny zostały wyciągnięte na brzeg. Na miejsce wezwano również dwie karetki pogotowia, które przewiozły dziewczyny do szpitala. Wskutek upadku jedna z dziewczyn doznała urazu kolana.
Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że jedna z nastolatek miała w organizmie 3,4, a druga 4 promile alkoholu! Po przebadaniu dziewczyny zostały zwolnione ze szpitala i przekazane rodzicom. Teraz ich sprawą zajmie się sąd rodzinny.
RadioZET.pl/zabrze.slaska.policja.gov.pl
Oceń artykuł
