Oceń
Wstrząsające sceny zarejestrowała aktywistka na rzecz zwierząt w jednym z supermarketów sieci Kaufland. Sprzedawane przed wigilią karpie nie dość, że był chwytane w bolesny dla nich sposób, to jeszcze umieszczane w plastikowych torbach pozbawionych wody.
Nagranie opublikowano na Facebookowym profilu stowarzyszenia "BASTA Inicjatywa na Rzecz Zwierząt":
Na filmie widać dokładnie, jak sprzedawane na stoisku rybnym żywe karpie traktowane są z pogwałceniem wszelkich zasad oraz przepisów prawnych o ochronie zwierząt. Nie dość, że pracownicy chwytają je za skrzela, czym powodują u ryb ogromny ból i cierpienie, to jeszcze umieszczają je w plastikowych torbach pozbawionych wody.
Karp... też człowiek! Czym zastąpić go na wigilijnym stole?
Działaczka zgłosiła sprawę na policję, a ta przyjęła zgłoszenie, choć interweniowała w sposób oporny - mundurowi próbowali przekonać kobietę, że takie praktyki są na porządku dziennym i że "tutaj nic się nie dzieje".
I tutaj apel do wszystkich, którym leży na sercu dobro zwierząt: jeśli widzisz, że są traktowane w sposób niehumanitarny, który w dodatku łamie prawo, zgłaszaj to odpowiednim służbom bądź towarzystwom ochrony nad zwierzętami!
RadioZET.pl/Facebook/MP
Oceń artykuł
