Oceń
30 tysięcy złotych nagrody oferuje rodzina taksówkarza, który został napadnięty na trasie Przybiernów-Babigoszcz (woj. zachodniopomorskie). Mężczyzna był bity przez pasażerów, porzucony, a jego samochód skradziony.
Jak podał "Głos Szczeciński", we wtorek około godz. 10:40 na drodze krajowej nr 3 znaleziono rannego mężczyznę. Okazał się nim taksówkarz, który został porzucony przez swoich pasażerów.
Policja nie przekazuje szczegółów sprawy. Jednak nieoficjalnie wiadomo, że ofiara miała rany cięte na szyi spowodowane nożem lub cienką linką. Taksówkach śmigłowcem został przetransportowany do szpitala.
Więcej informacji na temat napadu przekazała na Facebooku rodzina taksówkarza.Mężczyzna miał zostać napadnięty przez mężczyznę i kobietę, którzy rozpoczęli kurs przy postoju taxi przy dworcu UBB w Świnoujściu.
"Pobili, dusili i wyrzucili z samochodu mojego tatę. Prawdopodobnie trasą przez Kołbaskowo pojechali do Niemiec. Możliwe, że to Niemcy" - napisał na Facebooku syn taksówkarza.
Uprowadzony przez sprawców rozboju samochód to czarny citroen c5 o numerach rejestracyjnych ZSW21570.
"Znaki charakterystyczne auta: Brak srebrnej listwy na tylnym zderzaku. Citroen c5 cross tourer z podwyższonym zawieszeniem. Charakterystyczne plastikowe nadkola. Może posiadać znaki po taksówce, kogut prawdopodobnie ściągnięty" - tak rodzina opisała samochód taksówkarza.
RadioZET.pl/Głos Szczeciński/PTD
Oceń artykuł
