Oceń
O sprawie poinformowała między innymi lubelska Gazeta Wyborcza. W poniedziałek, około godziny 5.00 rano przy ulicy Czechowskiej 4 w centrum Lublina znaleziono zwłoki młodego mężczyzny. Następne tragiczne znalezisko miało miejsce kilka godzin później – w zaroślach niedaleko przystanku autobusowego odkryto kolejne ciało, również należące do mężczyzny.
Nad ranem przy ulicy Czechowskiej 4 pojawiła się policja, prokurator oraz lekarz. Jak wstępnie ustalono, śmierć mężczyzny nastąpiła bez udziału osób trzecich. Według informacji pozyskanych przez Wyborczą, wiek zmarłego oszacowano na około 20-30 lat. Prawdopodobnie jego zgon był wynikiem bardzo nieszczęśliwego wypadku – podaje gazeta.
Mógł spaść z dużej wysokości
Wstępna wersja wydarzeń zakłada, że miał on spaść z dużej wysokości- czyli z wysokiego muru, który otacza budynek znajdujący się przy ulicy Czechowskiej.
W sprawie zostało wszczęte śledztwo. Prokuratura bada wszelkie okoliczności oraz bezpośrednią przyczynę śmierci mężczyzny.
Kolejne zwłoki znaleziono kilka godzin później
Kolejne tragiczne odkrycie miało miejsce około godziny 11.00.
Przy ulicy Sowińskiego (w Lublinie), w okolicy przystanku autobusowego znaleziono następne ciało, należące także do mężczyzny. Zauważono je w krzakach, na terenie lubelskiego miasteczka akademickiego.
Obecne na miejscu zgłoszenia służby nie ustaliły co bezpośrednio spowodowało zgon. W sprawie również toczy się postępowanie, które ma na celu wyjaśnienie okoliczności dramatu.
RadioZET/Gazeta Wyborcza/JZ
Oceń artykuł