Oceń
W sierpniu 2021 roku 13-latka urodziła 71-latkowi dziecko, które zmarło po porodzie. Mężczyzna nie dożył procesu, więc toczące się przeciw niemu postępowanie umorzono.
Przed sądem stanęła Barbara B., babcia dziewczynki, która była oskarżona o to, że nie wezwała pogotowia. W środę po południu Sąd Rejonowy w Kielcach wydał wyrok w tej sprawie. Proces toczył się za zamkniętymi drzwiami.
Kielce. Dziecko 13-latki zmarło, babcia nie wezwała pogotowia
- Sąd skazał 59-latkę na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata. Dodatkowo też kobieta ukarana została grzywną w wysokości 1500 złotych i obciążona kosztami sądowymi w wysokości 500 złotych - poinformował sędzia Tomasz Durlej, rzecznik Sądy Rejonowego w Kielcach.
13-latka w asyście policji trafiła po porodzie do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. Prowadząca śledztwo Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód ustaliła, że dziecko 13-letniej dziewczyny urodziło się żywe. Noworodek zmarł z powodu obrażeń, które odniósł w trakcie porodu. Śledczy nie stwierdzili, że do śmierci dziecka przyczyniły się osoby trzecie.
W toku śledztwa zarzuty przedstawiono babci 13-latki. Prokuratura oskarżyła 59-letnią Barbarę B., że poprzez zaniechanie wezwania służb ratunkowych naraziła wnuczkę na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Miało to związek z porodem, który odbywał się w warunkach domowych i bez opieki medycznej.
Prokuratura podkreślała, że śledztwo prowadzono "w związku z wszelkimi okolicznościami związanymi z urodzeniem przez 13-latkę dziecka, w tym kwestią związaną ze współżyciem seksualnym z małoletnią poniżej 15. roku życia".
Ojcem dziecka był 71-letni Stanisław G.
W trakcie dochodzenia ustalono, że ojcem dziecka był sąsiad 13-latki, 71-letni Stanisław G. Mężczyzna został zatrzymany. Trafił do aresztu, a potem do szpitala. Zmarł w trakcie śledztwa we wrześniu 2021 roku, więc postępowanie w jego sprawie umorzono.
13-latka jest w placówce opiekuńczo-wychowawczej. Sąd rodzinny podjął decyzję o pozbawieniu praw rodzicielskich matki i ojca nastolatki. Rodzice utrzymywali, że nie wiedzieli o tym, że ich córka była w ciąży.
RadioZET.pl/PAP - Wiktor Dziarmaga
Oceń artykuł