Oceń
Wypadek niedaleko Koźmina pod Zgorzelcem zdarzył się 6 czerwca 2021 roku. W czołowym zderzeniu audi i volkswagena zginęło trzyletnie dziecko, a 29-letnia kobieta w zaawansowanej ciąży została ciężko ranna.
Podejrzany o spowodowanie wypadku Dominik H. uciekł do Niemiec. Szukały go polskie i niemieckie służby. Po kilku tygodniach od wysłania za nim europejskiego nakazu aresztowania zgłosił się na komendę niemieckiej policji w towarzystwie adwokata.
Wypadek k. Koźmina. Dominik H. skazany
Śledczy ustalili, że przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. Dominik H. podczas procesu częściowo przyznał się do winy i przeprosił za to, co zrobił. Oskarżonemu groziło maksymalnie 12 lat więzienia. W poniedziałek sąd skazał go na osiem lat pozbawienia wolności. Ma również dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Wyrok nie jest prawomocny.
Prokuratura jest usatysfakcjonowana postanowieniem sądu. - Wnosiliśmy o ukaranie Dominika H. karą ośmiu lat pozbawienia wolności. Został orzeczony wobec niego dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, a także zasądzono zadośćuczynienie dla rodziców zmarłego dziecka w kwocie 250 tysięcy złotych dla matki i 100 tysięcy złotych dla ojca oraz 1000 zł dla pasażera, z którym podróżował Dominik H. - wyjaśnił w rozmowie z portalem Zgorzelec.naszemiasto.pl Tomasz Czułowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
RadioZET.pl/Zgorzelec.naszemiasto.pl
Oceń artykuł