Oceń
Rafał Trzaskowski powiedział w podcaście "Wojewódzki Kędzierski" w Onecie, że w czasach młodości był “dupiarzem”. Słowa wywołały oburzenie, a prezydent stolicy na Twitterze przeprosił “wszystkie osoby, które poczuły się urażone”.
Marcin Kierwiński z PO w programie 7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET skrytykował wypowiedź Trzaskowskiego. - Niepotrzebne słowa, nieakceptowalne słowa. Mnie się te słowa bardzo nie podobały - powiedział Kierwiński.
Czarnecki i Biedroń żartowali o edukacji seksualnej mężczyzn
- Rafał Trzaskowski szybko przeprosił, co nie jest częste w polskiej polityce, bo jak przypomnę sobie pana prezydenta Dudę żartującego z pielęgniarek, to jakoś nie ma odwagi, by je przeprosić - dodał poseł Platformy Obywatelskiej.
- Żenujące, te słowa nie powinny paść z ust polityka, który kandydował na prezydenta. Ale nie chcę, aby te wypowiedzi przykryły realne problemy - zaznaczyła Bożena Żelazowska z PSL.
Ryszard Czarnecki z PiS stwierdził, że były to “półprzeprosiny”. - Jak ktoś tak nie za bardzo chce przeprosić to używa formuły “wszystkich, którzy poczuli się urażeni”. Życzyłbym Platformie Obywatelskiej, żeby to był jej główny problem - skomentował Czarnecki.
- To pokazuje generalnie, i mówię to jako mężczyzna, problem facetów. Mężczyznom brakuje edukacji seksualnej, uwrażliwienia - mówił Biedroń. - Pan na mnie pokazuje - wtrącił Czarnecki, czym wywołał śmiech osób w studiu.
- Jeśli chodzi o edukację seksualną wierzę, że przeszedłeś wszystkie szczeble - zażartował Biedroń. - Chyba będzie lepiej, jak już skończę tę audycję - zareagował prowadzący Andrzej Stankiewicz.
RadioZET.pl
Oceń artykuł