Oceń
Robert Biedroń otrzymał nagrodę Alana Turinga LGTBIQ+ w kategorii PREMIO ESPECIAL - poinformowała Nowa Lewica. - Chciałbym zadedykować tę nagrodę tym milionom z nas, którzy wciąż są zmuszeni do ukrywania swojej miłości i tożsamości - mówił cytowany w komunikacie Biedroń, odbierając nagrodę.
- Wierzę w politykę, która przynosi ludziom zmianę życia na lepsze. Głównie tym, którzy zostali w tyle, są wykluczeni, odizolowani i zapomniani - zapewniał.
Robert Biedroń laureatem nagrody Alana Turinga LGTBIQ+
Biedroń podczas uroczystości przedstawił pomysł rozpoczęcia prac nad Międzynarodową Konwencją Praw Osób LGBTQ+. - Jestem sceptycznie nastawiony do globalizacji, ale jeśli mamy się globalizować, zglobalizujmy wreszcie prawa człowieka, w tym prawa osób LGBT - mówił.
Zwrócił się też ze słowami wsparcia do osób LBGT z Ukrainy. - Wojna ma niszczący wpływ na życie i prawa człowieka wszystkich ludzi. Teraz bardziej niż kiedykolwiek musimy zapewnić ochronę tym, którzy pozostali w kraju ogarniętym walkami. Musimy wspierać tych Ukraińców LGBT, którzy zmagają się z wojną, ale także Rosjan LGBT, którzy zmagają się z reżimem Putina i zakazem tzw. homopropagandy - mówił polityk Nowej Lewicy.
Nagroda Alana Turinga LGTBIQ+ to - jak podkreślono w komunikacie - najbardziej prestiżowa międzynarodowa nagroda osób LGTBIQ+ na świecie. W tym roku wśród nominowanych byli m.in.: Pussy Riot, Amnesty International, Chelsea Manning czy Conchita Wurst.
Alan Turing wniósł ogromny wkład w rozwój informatyki, a także walnie przyczynił się do pokonania hitlerowskich Niemiec, pracując nad złamaniem kodu Enigmy. Turing jest powszechnie określany jako ojciec sztucznej inteligencji i informatyki teoretycznej.
Turing był gejem i został z tego powodu zaszczuty. W 1952 roku aresztowano go w Wielkiej Brytanii pod zarzutem obrazy moralności, za to, że był homoseksualistą. Postawiono go przed wyborem - mógł pójść do więzienia lub zostać chemiczne wykastrowany. Wybrał to drugie, a dwa lata później popełnił samobójstwo.
RadioZET.pl/PAP/Rzeczpospolita/oprac. AK
Oceń artykuł