Oceń
Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku
Poseł Robert Kropiwnicki w trakcie debaty nad wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra Mariusza Kamińskiego zasłabł na sejmowej mównicy. Polityk PO opuścił salę w asyście posłów opozycji oraz ratowników medycznych. Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki ogłosił kilkuminutową przerwę w obradach.
Robert Kropiwnicki zasłabł na sejmowej mównicy
Robert Kropiwnicki wrócił na salę plenarną po kilkudziesięciu minutach. Mateusz Morawiecki, który zabrał głos po debacie nad wnioskiem KO, życzył posłowi powrotu do zdrowia i wyraził radość z jego obecności na sali. Z kolei polityk PO napisał na Twitterze, że czuje się dobrze.
''Dziękuję za słowa wsparcia i otuchy, mój stan zdrowia jest dobry, a na pewno lepszy od stanu polskich służb'' - czytamy na profilu Roberta Kropiwnickiego.
RadioZET.pl
Oceń artykuł