Oceń
Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku
Minister sprawiedliwości zareagował na publikację Onetu, który napisał, że zeznania Kosteckiego rozbiły przed laty tzw. układ rzeszowski. Chodzi o nieformalne porozumienie agentów CBŚ i właścicieli domów publicznych. Były bokser miał też sugerować, że w agencjach byli nagrywani prominentni politycy.
W odniesieniu na kolejne materiały o Kosteckim minister Ziobro zaznaczył, że wszystkie osoby powiązane z „układem”, poza Ćwiąkalskim, „zostały pociągnięte do odpowiedzialności karnej”. Ziobro mówił o tym dziś w Tarnowie. Szef resortu podkreślił, że "Kostecki w swoich zeznaniach mówił, że takie fakty miały miejsce, natomiast nie wskazywał żadnych okoliczności, które miały potwierdzić te informacje. Te zasłyszane informacje były weryfikowane i nie zostały innymi dowodami potwierdzone.
Dodał, że zniechęcałby polityków PO, by grać sprawą śmierci Kosteckiego.
Zniechęcałbym polityków Platformy Obywatelskiej, by grać sprawą samobójstwa człowieka (Dawida Kosteckiego - PAP), który był na pewno zdolnym bokserem, ale był też gangsterem. Wielokrotnie trafiał do zakładów karnych za ciężkie przestępstwa kryminalne
Skierował też przytyk stronę opozycji. Zapytał, dlaczego PO nie zrobiła nic w sprawie Kosteckiego w latach 2012-2015”
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł