Oceń
Dramatyczny wypadek w zakładach mięsnych Animex w Starachowicach. Noga pracownicy została wciągnięta przez maszynę w nocy z czwartku na piątek.
Zgłoszenie do służb nadeszło w nocy 20 stycznia. – Dostaliśmy zgłoszenie o kobiecie, której noga utknęła w ciągu technologicznym zakładu. Została (noga, przyp.) zmiażdżona i zablokowana – informował w kieleckiej „Gazecie Wyborczej” starszy kapitan Konrad Dąbrowski, rzecznik KM Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach.
Starachowice. Wypadek w zakładzie. Noga pracownicy "w ciężkim stanie"
Kobieta była przytomna, ale jej noga była w "ciężkim stanie". Strażacy musieli użyć sprzętu hydraulicznego, by wyciąć elementy maszyny. "Dopiero po przewiezieniu na szpitalny oddział ratunkowy wyswobodzili kobietę" – podała gazeta.
Spółka potwierdziła, że w zakładzie doszło na nocnej zmianie do wypadku przy maszynie. "Podczas wykonywania codziennych obowiązków uległa wypadkowi pracownica firmy zewnętrznej. Osobie poszkodowanej niezwłocznie udzielono niezbędnej pomocy, wezwano służby ratunkowe, a następnie przetransportowano do szpitala. […] Firma pozostaje w stałym kontakcie z osobami mającymi bieżące informacje o stanie zdrowia kobiety i jest gotowa do udzielenia niezbędnego wsparcia" – przekazał portalowi Echodnia.eu Łukasz Dominiak Dyrektor ds. Public i Government Relations w Animex.
RadioZET.pl/Wyborcza.pl/Echodnia.eu
Oceń artykuł