Oceń
- To jest jakaś ustawka. Arabscy szejkowie kupili Messiego i Argentyńczyk od razu zdobył Złotą Piłkę. Przez dwa lata dziennikarze pisali tylko o Robercie, który bił każdy możliwy rekord. Ta nagroda Lewemu się po prostu należała należała - podkreślił gość Radia ZET. Jan Tomaszewski przyznał, że za drugie miejsce Lewandowskiego w plebiscycie “France Football” w dużej mierze odpowiedzialny jest Paulo Sousa. - Graliśmy z kelnerami i listonoszami z Andory, a Lewandowski wystąpił w tym meczu jako pomocnik. Został sfaulowany, doznał kontuzji i nie grał przez kilka ładnych tygodni. Gdyby Robert wystąpił w Lidze Mistrzów, w meczu z PSG, to jego drużyna po raz drugi wygrałaby te rozgrywki. Jestem o tym przekonany. Złota Piłka jest przyznawana za cały rok. Robert na nią zasłużył - dodał były reprezentant Polski w piłce nożnej.
Jan Tomaszewski podkreślił, że polski napastnik wygra ten plebiscyt w 2023 roku. - W następnym roku tę nagrodę zgarnie piłkarz, który sięgnie po Mistrzostwo Świata. Jestem przekonany, że Lewandowski jeszcze sięgnie po tę nagrodę, ale dopiero za dwa lata - podsumował gość Radia ZET.
“Paulo Sousa powinien zostać zwolniony dyscyplinarnie. Trenerem reprezentacji podczas baraży powinien być Polak”
- Namawiam prezesa Cezarego Kuleszę do zwolnienia Paulo Sousy. Niech wypłaci Portugalczykowi to odszkodowanie i zatrudni polskiego trenera: mamy Michała Probierza czy Piotra Stokowca. Musimy po prostu dobrze ustawić naszą kadrę i wygrać dwa mecze w barażach - mówił w Radiu ZET Jan Tomaszewski. Zdaniem byłego reprezentanta Polski, Paulo Sousa powinien zostać zwolniony dyscyplinarnie po porażce z Węgrami na Stadionie Narodowym.
- Jedynym ujemnym aspektem są nieporozumienia między Paulo Sousą a Robertem Lewandowskim. Za przegraną z Węgrami odpowiada wyłącznie selekcjoner. Trener reprezentacji po meczu z Węgrami powinien zostać natychmiast zwolniony dyscyplinarnie. Ta porażka była niedopuszczalna - podkreślił gość Radia ZET. Jego zdaniem, Portugalczyk nic nie osiągnął z naszą kadrą. - Sousa miał za zadanie wyjść z grupy na Euro, a ten turniej to była jedna wielka kompromitacja. Paulo Sousa nie zna naszych reprezentantów - dodał.
Dopytywany przez Damiana Michałowskiego o baraże do Mistrzostw Świata, odpowiedział: “Mamy zdecydowanie lepszych piłkarzy od Rosjan. Jeśli naszym trenerem nadal będzie Paulo Sousa, to mamy jeden procent szans na zwycięstwo w barażach. Grając trzema obrońcami oraz dwoma napastnikami straciliśmy bramki z Andorą i San Marino w eliminacjach do Mistrzostw Świata. Musimy zagrać w Rosji na zero z tyłu. Dajmy Lewandowskiemu możliwość działania, bez drugiego napastnika”.
RadioZET
Oceń artykuł