Oceń
- Kiedy otworzyłam lodówkę, kątem oka zauważyłam, że coś się rusza. Nagle zobaczyłam główkę małego gekona - powiedział w rozmowie z BBC 29-letnia Nikata Moran z Manchesteru.
Chodziło dokładnie o gekona egipskiego. Gad dostał się do lodówki kobiety w paczce truskawek, którą kupiła wcześniej w popularnym supermarkecie. - Patrzyłam, ale nie mogłam w to uwierzyć - powiedziała 29-latka.
Gekon egipski w lodówce. Ukrył się w paczce truskawek
Odważna kobieta postanowiła złapać mierzącego około 2,5 centymetra gekona. Choć zwierzę jest bardzo szybkie, udało jej się go schwytać i umieścić w pojemniku. Następnie Moran powiadomiła o zdarzeniu specjalistów z organizacji RSPCA.
Okazało się, że gekon egipski przebył długą drogę - ponad 5 tys. km. Nie odniósł jednak żadnych poważniejszych obrażeń, poza utratą ogona, który powinien niebawem odrosnąć. - Nie mogę uwierzyć, że taka podróż skończyła się w mojej kuchni - mówiła Nikita.
Gad został zabrany przez inspektora RSPCA, a następnie dostarczony do eksperta z zakresu weterynarii zwierząt egzotycznych. "Gekon jest teraz pod opieką specjalistów i po przejściu kwarantanny będzie gotowy na poszukiwania nowego domu" - podało RSPCA na Facebooku.
RadioZET.pl/ BBC/ RSPCA
Oceń artykuł