Zataił, że był we Włoszech. Ma koronawirusa i mógł zarazić ok. 90 osób

Fabian Szukaj

13.03.2020 17:01

Oceń

Jedna z osób, u których oficjalnie potwierdzono koronawirusa na Białorusi, zataiła po powrocie do kraju z Niemiec, że wcześniej była we Włoszech. Zanim mężczyzna trafił do szpitala, mógł zarazić ponad 90 osób. Na Białorusi jest już 27 potwierdzonych nosicieli Covid-19.

Zobacz także

Koronawirus potwierdzony u lekarza. Szpital wstrzymuje przyjęcia

- Mężczyzna po powrocie odwiedzał miejsca publiczne, spotykał się z ludźmi, mógł zarazić 91 osób – powiedziała w piątek podczas konferencji prasowej Ina Karaban, która jest głównym epidemiologiem Białorusi. Sam zakażony ostatecznie trafił do szpitala z zapaleniem płuc o średnio ciężkim.

Białoruś. Zataił, że był we Włoszech. Mógł zarazić koronawirusem ok. 90 osób

Syn mężczyzny to student Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego, który także okazał się nosicielem wirusa. W związku z tym w czwartek kwarantanną objęto całą grupę studentów tej uczelni. W sumie, jak informuje ministerstwo zdrowia, na kwarantannie przebywały w piątek 224 osoby.

Zobacz także

Pierwsza ofiara śmiertelna koronawirusa na Ukrainie. 71-latka wróciła z Polski

Liczba potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem na Białorusi wzrosła w piątek do 27. U naszych wschodnich sąsiadów osoby powracające z zagranicy są poddawane kontroli sanitarnej, zwłaszcza w przypadku przyjazdu z takich krajów jak Chiny, Iran, Włochy czy Korea Płd.

Zobacz także

Uroczysta msza święta się odbyła. Diecezja zlekceważyła procedury?

W czwartek podjęto decyzję o odwołaniu do 6 kwietnia imprez masowych z udziałem gości z zagranicy. Szkoły i przedszkola na razie nie będą zamykane. Przedstawiciele resortu zdrowia ocenili w piątek, że nie jest to konieczne w związku z tym, że u dzieci choroba, jeśli wystąpiła, ma łagodny przebieg. Stwierdzono również, że na Białorusi nie ma na razie „lawinowego wzrostu zachorowań”.