Oceń
Tornado i silne burze przeszły przez południowe Morawy w Czechach. Najbardziej ucierpiały miejscowości w powiatach Hodonin i Brzeclav. Trąba powietrzna zrównała wioski z ziemią. Według ostatnich doniesień czeskich służb trzy osoby zginęły, a około 200 jest rannych.
Tornado i grad wielkości piłek tenisowych uderzyły w południowo-wschodnie Czechy, burząc domy i wybijając szyby. Na nagraniach wideo z regionu opublikowanych w mediach społecznościowych widać zniszczone budynki i samochody, wycięte pnie drzew i pożary z gęstym czarnym dymem.
- To jest piekło – powiedział w czwartek gubernator regionu Moraw Południowych Jan Grolich po wizycie w okolicy. Burmistrz miejscowości Hruszki, cytowany przez czeską agencję informacyjną CTK, przekazał z kolei, że połowa jego wioski została zrównana z ziemią. Rzeczniczka lokalnych służb ratunkowych Hedvika Kropackova poinformowała o trzech ofiarach śmiertelnych, jednak ludzie nadal są uwięzieni pod gruzami. Według władz szpitala powiatu Hodonin na granicy czesko-słowackiej do placówki przyjęto 200 rannych.
Polska dziennikarka mieszkająca w Czechach Barbara Sierszuła relacjonowała w TVN24, że cztery wsie w okolicach Brzecławia i Hodonina "wyglądają jak po trzęsieniu ziemi". – Domy bez dachów, ruiny na ulicy, samochody powywracane – wyliczała. Dodała, że "ktoś użył porównania: "jak po wojnie".
Tornado i grad wielkości piłek tenisowych przeszły przez Czechy. Wioski zrównane z ziemią
Burze uszkodziły wiele domów we wsiach Hruszki i Morawska Nowa Wieś w pobliżu granicy ze Słowacją. Ogłoszony został czwarty poziom stanu pogotowia, który oznacza, że może być wiele ofiar wśród ludzi i mobilizowane są wszystkie dostępne jednostki ratunkowe. Minister spraw wewnętrznych Jan Hamacek powiedział, że „wszystkie dostępne jednostki ratownicze są w akcji lub przemieszczają się do regionu Hodonin, gdzie kilka gmin zostało dotkniętych tornadem”. W akcji ratunkowej pomagali ratownicy austriaccy i słowaccy, wysłano też armię czeską.
Przedstawiciele lokalnych władz mówią o zrównaniu z ziemią przez tornado połowy wsi Hruszki. Silny wiatr miotał domami i samochodami. Miejscowy kościół został pozbawiony dachu, zawaliła się wieża. Z korzeniami zostały wyrwane stare lipy. Wichura przewróciła autobus. Zablokowana została autostrada D2 prowadząca z Brna do granicy ze Słowacją i dalej do Bratysławy.
Trąba powietrzna i ogromne gradobicia uderzyły także w Hodonin, gdzie zniszczony został dom starców i lokalne zoo. Ekstremalne zjawiska pogodowe spowodowały rozległe przerwy w dostawie prądu i zakłócenia ruchu.
Burze zmusiły premiera Andreja Babisa do pozostania w Brukseli po szczycie UE, ponieważ lądowanie w Pradze byłoby zbyt niebezpieczne.
Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku
RadioZET.pl/Guardian/PAP/TVN24/Twitter

Tornado przeszło przez Czechy

Tornado przeszło przez Czechy

Tornado przeszło przez Czechy

Tornado przeszło przez Czechy

Tornado przeszło przez Czechy

Tornado przeszło przez Czechy

Tornado przeszło przez Czechy

Tornado przeszło przez Czechy

Tornado przeszło przez Czechy

Tornado przeszło przez Czechy

Tornado przeszło przez Czechy

Tornado przeszło przez Czechy
Oceń artykuł