Oceń
Na autostradzie D5 z Pilzna do Pragi doszło do karambolu, w którym co najmniej 5 osób odniosło obrażenia. Na zaśnieżonej trasie zderzyło się około 40 samochodów osobowych i ciężarowych. Nikt nie zginął. Droga została całkowicie zablokowana.
Do karambolu doszło na 33 km autostrady D5 przed Pragą w pobliżu miejscowości Żebrak. Nad Czechami przechodziła burza śnieżna i najprawdopodobniej warunki atmosferyczne doprowadziły do zbiorowego wypadku.
Karambol w Czechach. Zderzyło się około 40 samochodów
Policja zamknęła także część autostrady prowadzącej z Pragi. Jezdnię wykorzystano jako lądowisko dla śmigłowców ratunkowych. Kierowano tamtędy pojazdy straży pożarnej. Strażacy musieli kilku kierowców wyciągać z zakleszczonych pojazdów.
– Trzy osoby trafiły do szpitala w Horzovicach, dwie przetransportowano drogą powietrzną do Pragi – poinformowała rzeczniczka czeskiego pogotowia ratunkowego Petra Homolova.
Czeska policja poinformowała w mediach społecznościowych, że rozbite pojazdy zajmują około 150-metrowy odcinek autostrady. Zdaniem służb drogowych oraz policji nie można przewidzieć, jak długo autostrada Pilzno-Praga będzie zamknięta dla ruchu.
Niebezpieczna pogoda na drogach panuje również w Polsce. IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed oblodzeniem w województwach: zachodniopomorskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim, mazowieckim, lubelskim, wielkopolskim, lubuskim, łódzkim, dolnośląskim, opolskim, podkarpackim, śląskim, świętokrzyskim i małopolskim.
RadioZET.pl/PAP
Oceń artykuł