Oceń
Co najmniej 17 osób straciło życie w wyniku pożaru w klubie nocnym, do jakiego doszło w nocy z soboty na niedzielę w Jaunde - poinformowały media. Źródłem pożaru były fajerwerki, które wystrzelono w związku z inauguracją Pucharu Narodów Afryki (CAN).
Do zdarzenia doszło w Liv's Night Club usytuowanym w modnej wśród młodzieży i zamożnej dzielnicy Bastos, gdzie znajdują się też przedstawicielstwa międzynarodowych firm i ambasady.
Kamerun. Pożar w dyskotece. Nie żyje co najmniej 17 osób
W niedzielnym komunikacie ministerstwa komunikacji Kamerunu przedstawiono przebieg wydarzeń. Najpierw zajęty został dach, następnie płomienie objęły górną partię budynku. Panika, jak wybuchła wśród gości dyskoteki, zwiększyła bilans ofiar - wskazano.
AFP cytuje opinię jednego z pracowników ochrony, który wyjaśnił, że "szczęśliwie do pożaru doszło o godz. 2 nad ranem, podczas gdy goście mają zwyczaj odwiedzać Liv'e Night Club około godz. 3, więc na sali nie było jeszcze tłumu". Początkowo mówiono o 16 ofiarach śmiertelnych (tak pisała m.in. AFP), ale już wiadomo, że zginęło co najmniej 17 osób - tak podaje m.in. NBC News, powołując się na źródła rządowe.
Sobotni pożar nie jest rzadkością w Kamerunie. W ciągu ostatnich sześciu lat w Duali - największym kameruńskim mieście - spłonęło co najmniej pięć dyskotek. Dwa lata temu w jednym z klubów w Duali doszło zaś do masowej bijatyki, która pociągnęła za sobą wielu rannych i zdemolowanie lokalu.
RadioZET.pl/PAP/Twitter
Oceń artykuł