Oceń
Wypadek samolotu na lotnisku w hinduskiej Kerali na południu kraju. Po wylądowaniu maszyna niespodziewanie zjechała z pasa startowego. Kadłub samolotu rozpadł się na dwie części.
Na pokładzie było ponad 190 osób. Jak podaje serwis IndiaToday.in, maszyna sprowadzała hinduskich emigrantów z całego świata, w związku z epidemią koronawirusa.
Indie: Samolot zjechał z pasa, rozbił się na dwie części
Rzecznik miejscowej policji przekazał agencji ANI, że na pokładzie było 6 członków załogi, w tym dwóch pilotów. Rozerwany samolot nie zapalił się po tym jak spadł w dolinę.
Dyrekcja Generalna Lotnictwa Cywilnego (DGCA) podała, że po lądowaniu rozpadł się kadłub samolotu Air India Express, lecącego z Dubaju do Kozhikode. Maszyna po wylądowaniu przejechała pas startowy i wpadła w dolinę na końcu lotniska.
Rośnie bilans ofiar katastrofy [AKTUALIZACJA]
Agencja Reutersa podała pierwotnie, powołując się na hinduską policję, że prawdopodobnie są dwie ofiary śmiertelne i 35 rannych. Niestety, z czasem wzrósł bilans ofiar - władze informowały wieczorem czasu polskiego o 16 ofiarach i 123 rannych w wypadku samolotu.
Nagrania telewizyjne pokazały ratowników poruszających się po wraku w ulewnym deszczu oraz pasażerów leżących nieruchomo na noszach w otoczeniu pracowników medycznych w maseczkach.
Wśród zmarłych jest jeden z pilotów, a co najmniej 15 osób jest w stanie krytycznym
- przekazał Abdul Karim, starszy oficer policji stanowej w Kerali.
Akcja ratunkowa dobiegła końca, a poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala.
RadioZET.pl/IndiaToday.in/
Oceń artykuł