Oceń
20-letnia Kelsey Corps nie żyje. Młoda Brytyjka zasłabła podczas imprezy. Jak ustalili lekarze, 20-latka pomieszała narkotyk ecstasy z alkoholem. Przyczyną zgonu okazała się niewydolność organów i zatrzymanie akcji serca. Corps była także zakażona koronawirusem.
Tragedia rozegrała się podczas festiwalu Wonderwood w hrabstwie Lancaster w Wielkiej Brytanii. 20-letnia Kelsey Corps trafiła do szpitala po tym, jak zasłabła w trakcie imprezy. Zmarła następnego dnia.
Według lekarzy 20-latka pomieszała alkohol z tabletkami ecstasy. - W sobotni poranek ja i Kelsey złapaliśmy taksówkę na imprezę i zaczęliśmy pić alkohol. Nie pamiętam, kiedy braliśmy tabletki, Kelsey miała przy sobie 2-3 ecstasy - mówił przed sądem jej przyjaciel.
Tragedia na imprezie. Nie żyje 20-letnia Kelsey Corps
W trakcie festiwalu Corps nagle źle się poczuła i poprosiła o wodę. Jej znajomy nie mógł jednak jej znaleźć. Stan 20-latki gwałtownie się pogarszał. Gdy na miejsce przyjechała karetka pogotowia, dziewczyna była już nieprzytomna. Do szpitala trafiła będąc w śpiączce.
- Jej temperatura wynosiła 42 stopnie, miała szybkie tętno i niskie ciśnienie krwi. Otrzymała pozytywny wynik testu na COVID-19 i została przeniesiona do jednostki krytycznej. Tam zmarła - powiedział dr Simon Vaughan z Blackpool Victoria Hospital.
Sekcja zwłok wykazała wysoki poziom narkotyków w organizmie 20-latki. Przyczyną jej zgonu okazała się niewydolność organów i zatrzymanie akcji serca.
RadioZET.pl/ Daily Mail/ The Sun
Oceń artykuł