Oceń
Wojska rosyjskie zrzuciły potężną bombę na budynek teatru dramatycznego w Mariupolu, gdzie wielu ludzi ukrywało się przed ostrzałami. "Ofiar nie można wyciągnąć spod gruzów" - poinformowała wcześniej w środę rada miejska Mariupola.
Rosjanie zbombardowali teatr w Mariupolu. Na zewnątrz widniały napisy "dzieci"
Rada, której oświadczenie cytuje portal Ukraińska Prawda, podała, że w teatrze ukrywały się setki mieszkańców, w tym osoby z małymi dziećmi. Okazuje się, że schroniło się w nim 1200 cywilów.
"Na placu przy zniszczonym Teatrze Dramatycznym w Mariupolu widniały napisy »dzieci« po rosyjsku. Zdjęcia satelitarne pokazują, że znajdowały się one przed i za teatrem i były dobrze widoczne z góry" - poinformował ukraiński parlament.
Fotografie satelitarne tego miejsca dostarczyła amerykańska firma Maxar Technologies. Według "The New York Times" napisy te znalazły się tam koło soboty.
"Wciąż nie można oszacować skali tego straszliwego i nieludzkiego czynu, ponieważ miasto jest ciągle ostrzeliwane" - przekazały wcześniej władze Ukrainy.
RadioZET.pl
Wojna w Ukrainie - najnowsze wiadomości na żywo
Oceń artykuł