Oceń
87 osób zginęło w rosyjskim ataku rakietowym na miejscowość Desna w północnej Ukrainie - przekazał w poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. - Ukraina słono płaci za wolność i niepodległość - dodał.
Rosjanie 17 maja przeprowadzili atak na położoną w północnej Ukrainie wieś Desna w obwodzie czernihowskim. - Dziś pod gruzami w Desnie znajduje się 87 ofiar. Te osoby zostały zabite - podkreślił w poniedziałek podczas przemówienia na szczycie w Davos Wołodymyr Zełenski, cytowany przez agencję AFP. - Ukraina słono płaci za wolność i niepodległość - dodał.
Krótko po ataku szef czernihowskiej administracji obwodowej Wiaczesław Czaus powiedział, że pod gruzami jest “wielu zabitych i rannych”. - To jeszcze raz pokazuje, że wojna się nie skończyła, wojna nie wyszła z Czernihowa, wojna nie wyszła z naszych miast. Dlatego apeluję do wszystkich mieszkańców regionu Czernihowa: bądźcie czujni, ostrożni i zwracajcie uwagę na wszystkie istotne sygnały ogłaszające alarm lotniczy - mówił.
Zełenski: W ataku na bazę w miejscowości Desna zginęło 87 osób
Desna, która leży około 70 kilometrów na północ od Kijowa, jest siedzibą dużego ośrodka szkolenia wojskowego. Wstępne doniesienia po ataku mówiły o ośmiu ofiarach.
ZOBACZ TAKŻE: Wojna na żywo - najnowsze informacje
Przypomnijmy, że Rosjanie wycofali się z północnej Ukrainy na początku kwietnia. Nie zaprzestali jednak sporadycznych ataków rakietowych na cele w obwodzie czernihowskim czy Kijowie. Ostrzelali stolicę Ukrainy pod koniec kwietnia, gdy wizytę składał tam sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, a także w czasie niedzielnego przemówienia Andrzeja Dudy w ukraińskim parlamencie.
RadioZET.pl/AFP
WOJNA W UKRAINIE - RELACJA NA ŻYWO:
Oceń artykuł