Oceń
Władimir Żyrinowski nie żyje. O śmierci założyciela nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji poinformował w środę na Telegramie przewodniczący Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin. Od początku lutego był leczony na COVID-19. Żyrinowski miał 75 lat.
Władimir Żyrinowski był deputowanym rosyjskiej Dumy, a w latach 2000-2011 jej wiceprzewodniczącym. Był nacjonalistą i słynął z agresywnych wypowiedzi w stosunku do państw Zachodu i byłych krajów ZSRR, które nie chciały się podporządkować Rosji.
Żyrinowski od początku lutego był leczony na COVID-19. Dwa tygodnie temu w stanie ciężkim trafił do szpitala, gdzie lekarze walczyli o jego życie. Pierwsze doniesienia o jego śmierci pojawiły się na początku marca, ale zostały szybko zdementowane.
Władimir Żyrinowski nie żyje. Rosyjski polityk miał 75 lat
- Władimir Żyrinowski zmarł po długiej, ciężkiej chorobie - przekazał w środę przewodniczący Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin. Żyrinowski często wypowiadał opinie, które z rożnych powodów nie chciał lub nie mógł prezentować Kreml, w celu przetestowania reakcji opinii publicznej. Polityk był popularny w Rosji przez ponad trzy dekady, głównie z powodu prowokacyjnych i antyzachodnich wystąpień - wskazał Reuters.
Wielokrotnie groził użyciem broni jądrowej przeciwko różnym krajom, odebraniem Stanom Zjednoczonym Alaski i rozszerzaniem granic Rosji aż do miejsca, w którym rosyjscy żołnierze mogliby "myć buty w ciepłych wodach Oceanu Indyjskiego". Domagał się odbudowy Imperium Rosyjskiego. Proponował nadanie prezydentowi Władimirowi Putinowi tytułu "najwyższego władcy". Natomiast Polsce, Węgrom i Rumunii proponował, by włączyły się do rozbioru Ukrainy.
Sześć razy startował w wyborach prezydenckich. Nie brał udziału tylko w kampanii wyborczej w 2004 roku; najlepszy wynik uzyskał w 2008 roku, gdy zajął trzecie miejsce, zdobywając ponad 9 proc. głosów. Swego czasu zapowiadał, że ze sceny publicznej zejdzie dopiero po wyborach w 2036 roku, gdy skończy 90 lat.
Partia Żyrinowskiego jest określana jako "opozycja systemowa" wobec przywódcy Putina. Pozornie zapewnia to rywalizację polityczną, jednak w praktyce LDPR wspiera Putina, gdy ma to większe znaczenie, na przykład w sprawie aneksji Krymu w 2014 roku lub obecnego najazdu na Ukrainę.
RadioZET.pl/Reuters/PAP
Oceń artykuł