Oceń
Chcesz wiedzieć wszystko pierwszy? Dołącz do grupy Newsy Radia ZET na Facebooku
3,5 metrowy rekin tygrysi, uznany za śmiertelne zagrożenie dla turystów odwiedzających wyspę Reunion, został zabity ze względów bezpieczeństwa. Sekcja zwłok przyniosła jednak makabryczne odkrycie. W żołądku rekina znaleziono bowiem... ludzką rękę i obrączkę.
Niebawem przeprowadzone zostaną badania DNA, ale śledczy są już niemal pewni, że ręka i obrączka należą do zaginionego przed kilkoma dniami szkockiego turysty, który po raz ostatni widziany był podczas kąpieli w Oceanie Indyjskim. Dotychczasowe poszukiwania mężczyzny nie przyniosły żadnego rezultatu.
Obrączkę, która założona była na palec, zidentyfikowała żona zaginionego Szkota.
Od 2011 roku na francuskiej wyspie Reunion doszło do 24 ataków rekina, w których zginęło 11 osób.
RadioZET.pl/ Mirror.co.uk
Oceń artykuł