Rosja zaatakowała Lwów. Rakiety uderzyły w okolice lotniska i fabrykę

Błażej Makarewicz

18.03.2022 07:59

Rosyjskie rakiety trafiły w piątek rano w zakład naprawy samolotów i obiekty w okolicach lotniska we Lwowie, ale nie w samo lotnisko – napisał na Telegramie mer Lwowa Andrij Sadowy. Praca fabryki była wcześniej wstrzymana, dlatego nie ma ofiar w ludziach.

Oceń

Lwów stał się kolejnym celem rosyjskich ataków. "Obecnie nie jestem w stanie podać dokładnego adresu, ale to na pewno nie lotnisko" – informował Sadowy. Władze ustalają szczegóły i wkrótce mają przekazać dalsze informacje.

Kilka rakiet rosyjskich uderzyło w piątek rano w zakład naprawy samolotów we Lwowie - dodał Sadowy.

W piątek rano we Lwowie grzmiały wybuchy – poinformował wcześniej doradca szefa MSW Ukrainy Wadym Denysenko, na którego powołuje się agencja Interfax-Ukraina.

Zobacz także

• NA ŻYWO Alarmy przeciwlotnicze w wielu miastach. "Ostrzał wybrzeża w rejonie Odessy"

Rosja przechodzi do planu B. Ekspert, który przewidział inwazję: Putin jest zdeterminowany

Lwów zaatakowany przez Rosję. Wybuchy w okolicach lotniska

Wybuchy było słychać ok. godz. 5.30 czasu polskiego. Poinformował o tym doradca szefa MSW, a wcześniej m.in. dziennikarze BBC. "Na obrzeżach miasta widać dym i pożar" – podał Denysenko.

Alarm przeciwlotniczy obowiązywał w piątek od godziny 6.08 do godziny 6.47. W tym czasie przez centrum miasta przejechało kilkanaście wozów strażackich na sygnałach. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania wideo, na których widać na horyzoncie unoszące się w górę kłęby dymu.

RadioZET.pl/ PAP/ Telegram