Oceń
Petro Andriuszczenko, doradca mera Mariupola, w niedzielę opublikował przerażające zdjęcie zwłok przy sklepowych kasach. "Rosjanie zwożą zwłoki ludzi do jednego z supermarketów w Mariupolu" - czytamy.
"Mariupol. Kolejne straszne odkrycia" - napisał na Telegramie Petro Andriuszczenko. Doradca mera miasta okupowanego przez siły rosyjskie przekazał, że w jednym z supermarketów Rosjanie urządzili "składowisko zwłok".
"Rosjanie zwożą tam ciała ofiar, które zostały wymyte z grobów podczas próby przywrócenia dostaw wody (...). Po prostu zwożą (je tam) jak śmieci" - relacjonuje Andriuszczenko. W poście opublikował zdjęcie ciał leżących na podłodze przy sklepowych kasach.
Zwłoki w supermarkecie. Straszne odkrycie w Mariupolu
"Zdjęcie jest nowe. To naoczna demonstracja barbarzyństwa i ryzyka epidemii" - podkreślił.
Petro Andriuszczenko zaznaczył, że wciąż brakuje ludzi pracujących przy pochówkach.
W Mariupolu istnieje ryzyko wybuchu epidemii dżumy lub czerwonki. Mer miasta, Wadym Bojczenko, ostrzegł, że tysiące mieszkańców może umrzeć z powodu chorób zakaźnych.
RadioZET.pl/PAP
Wojna na Ukrainie - najnowsze informacje na żywo
Oceń artykuł