Oceń
Są nowe fakty w sprawie seksafery, która wybuchła w jednej ze szkół z Kalifornii w USA. 32-letnia nauczycielka uprawiała seks z 14-letnim uczniem szkoły, w której uczyła języka angielskiego. Mąż kobiety zażądał rozwodu.
Samantha Ciotta z Kalifornii uczyła w Beaumont High School. 32-latka nawiązała romans z jednym ze swoich uczniów, jednak jego znajomi dowiedzieli się o wszystkim i sprawą zainteresował się prokurator.
Pikantne nagranie
Nastolatek pochwalił się swoją „zdobyczą” na Snapchacie i setki znajomych zobaczyło pikantne nagranie, na którym chłopak siedzi w samej bieliźnie i opowiada o tym, co się przed chwilą stało. Jak podaje dziennik "Daily Mail", uczeń nagrał swoją kochankę telefonem, który miał dostać od jej męża. Amerykańskie media pisały również, że matka chłopca zmarła, a ojciec przebywa w więzieniu.
150 tys. dolarów kaucji
Amerykanka, matka dwójki dzieci, została oskarżona m.in o współżycie seksualne z nieletnim. Po wpłaceniu w październiku 150 tys. dolarów (537 tys. złotych) kaucji, kobieta została wypuszczona z aresztu.
Zdjęcia oskarżonej nauczycielki:
RadioZET.pl/Daily Mail/Wprost/strz
Oceń artykuł